- Harry wiesz jak ja cię lubie a skoro piezz wybarała Ola to ja wybieram ciebie - powiedział zany z uśmieszkiem
- no niech już będzie - powiedział harry
- no to świetnie - powiedział - no ale my z piezz musimy już iść pa - dokończył zany
Wyszli zastanawiałam sie przez chwile w co się obrać na wesele ale z myśli wyrwał mnie głos Harrego
- Kochanie choćmy na górę - powiedział i wzią mnie na ręcę a ja obwinęłam nogi o jego pas
Przepraszam że taki krótki postaram się żeby następny był dłuższy ;)