- Harry wiesz jak ja cię lubie a skoro piezz wybarała Ola to ja wybieram ciebie - powiedział zany z uśmieszkiem
- no niech już będzie - powiedział harry
- no to świetnie - powiedział - no ale my z piezz musimy już iść pa - dokończył zany
Wyszli zastanawiałam sie przez chwile w co się obrać na wesele ale z myśli wyrwał mnie głos Harrego
- Kochanie choćmy na górę - powiedział i wzią mnie na ręcę a ja obwinęłam nogi o jego pas
Przepraszam że taki krótki postaram się żeby następny był dłuższy ;)
sobota, 21 grudnia 2013
wtorek, 26 listopada 2013
Rozdział 8
Przyszłam do domu julki ani marysi nie było więc postanowiłam poleniuchować chwile . Była godz.16:00 kiedy przyszedł mi sms o treści - ''Hej Śliczna przyjdziesz do nas chłopaki się stęsknili ja zresztą też ale ja bardziej przyjć proszę xx Harry xx ''
Ja za to wysłałam - ''Ok ale przyjć po mnie ok ?''
- '' Jasne ''
Z Perspektywy Harrego
No to już po nią idę muszę jej coś ważnego powiedzieć 3 min później byłem już pod jej domem jak zawszę wyszła ślicznie ubrana pocałowałem ją w policzek i złapałem za rękę i nagle zrobili nam zdjęcie znów będzie pierwszy nagłówek '' Harry Styles ma nową dziewczynę '' denerwowało mnie to bo nigdy nie mogłem z żadną dziewczyną wyjść bo od razu głupoty pisali .
Z Perspektywy Oli
Harry dosyć długo się nie odzywa co by tu powiedzieć o już wiem
- Mam pytanie ? - powiedziałam
- słucham cię - powiedział
- Dużo miałeś dziewczyn przedemną ? - zapytałam
- tylko jedną - odpowiedział
- a jak miała na imie ? - zapytałam
- tayrol strasznie głupia i pusta ale szef kazał mi się z nią spotykać - odpowiedział
Doszliśmy w końcu do domu harry otworzył dżwi i cała 4 żuciła się na mnie przytulając mnie
- Ej ej udusiće mnie - mówiłam ledwo łapiąc oddech
- zostawcie ją doczego ja sie będe przytulał - mówił uśmiechając się harry
- dobra zostawmy ją bo to jego właśność - powiedział z uśmiechcem lliam
- właśność ?- zapytałam
- no tak nie wież każda dziewczyna stylsa jest jego własnością nikt nie może na nią popatrzeć uśmiechnąć się do niej bo harry jest strasznie zazdrosny
- może byś się przymkną - powiedział przez zęby harry
- aha - powiedziałam z uśmiechiem
I wtedy przyszła pierr strasznie ją lubiłam przyjaźniłyśmy się
-Usiąćcie- powiedział zany
- mamy coś wam do powiedzenia - powiedziała pierr
- a więc jak już wiecie nie długo się żenimy więc musimy wybrać światków
- ja już mam światkową - powiedziała pierr
- znaczy jeszcze jej nie zapytałam ale na pewno się zgodzi :) - dokończyła pierr
- Ola co ty nato żebyś została moją światkową ? - zapytała mnie z uśmiechcem pierr
- no nw - powiedziałam
- no weś proszę zrub to dla mnie - powiedziała z błagającą miną pierr
- no okej - powiedziałam
- jest - podbiegła i mnie przytuliła
- no to teraz ja- powiedział zany
- kto chętny - zapytał
Nikt się nie zgłosił
- las rąk - poweidział uśmiechając się
- a więc sam wybiorę - powiedział
- więc wybieram - powiedział
Sorki ale jestem strasznie zmęczona i już nie moge dalej pisać może w czwartek lub piątek bo jutro nie mogę bo idę na dyskotekę o 17:00 a ze szkoły topiero wracam o 15:20 więc nie mam dużo czasu na przygotowanie się :( pa
Ja za to wysłałam - ''Ok ale przyjć po mnie ok ?''
- '' Jasne ''
Z Perspektywy Harrego
No to już po nią idę muszę jej coś ważnego powiedzieć 3 min później byłem już pod jej domem jak zawszę wyszła ślicznie ubrana pocałowałem ją w policzek i złapałem za rękę i nagle zrobili nam zdjęcie znów będzie pierwszy nagłówek '' Harry Styles ma nową dziewczynę '' denerwowało mnie to bo nigdy nie mogłem z żadną dziewczyną wyjść bo od razu głupoty pisali .
Z Perspektywy Oli
Harry dosyć długo się nie odzywa co by tu powiedzieć o już wiem
- Mam pytanie ? - powiedziałam
- słucham cię - powiedział
- Dużo miałeś dziewczyn przedemną ? - zapytałam
- tylko jedną - odpowiedział
- a jak miała na imie ? - zapytałam
- tayrol strasznie głupia i pusta ale szef kazał mi się z nią spotykać - odpowiedział
Doszliśmy w końcu do domu harry otworzył dżwi i cała 4 żuciła się na mnie przytulając mnie
- Ej ej udusiće mnie - mówiłam ledwo łapiąc oddech
- zostawcie ją doczego ja sie będe przytulał - mówił uśmiechając się harry
- dobra zostawmy ją bo to jego właśność - powiedział z uśmiechcem lliam
- właśność ?- zapytałam
- no tak nie wież każda dziewczyna stylsa jest jego własnością nikt nie może na nią popatrzeć uśmiechnąć się do niej bo harry jest strasznie zazdrosny
- może byś się przymkną - powiedział przez zęby harry
- aha - powiedziałam z uśmiechiem
I wtedy przyszła pierr strasznie ją lubiłam przyjaźniłyśmy się
-Usiąćcie- powiedział zany
- mamy coś wam do powiedzenia - powiedziała pierr
- a więc jak już wiecie nie długo się żenimy więc musimy wybrać światków
- ja już mam światkową - powiedziała pierr
- znaczy jeszcze jej nie zapytałam ale na pewno się zgodzi :) - dokończyła pierr
- Ola co ty nato żebyś została moją światkową ? - zapytała mnie z uśmiechcem pierr
- no nw - powiedziałam
- no weś proszę zrub to dla mnie - powiedziała z błagającą miną pierr
- no okej - powiedziałam
- jest - podbiegła i mnie przytuliła
- no to teraz ja- powiedział zany
- kto chętny - zapytał
Nikt się nie zgłosił
- las rąk - poweidział uśmiechając się
- a więc sam wybiorę - powiedział
- więc wybieram - powiedział
Sorki ale jestem strasznie zmęczona i już nie moge dalej pisać może w czwartek lub piątek bo jutro nie mogę bo idę na dyskotekę o 17:00 a ze szkoły topiero wracam o 15:20 więc nie mam dużo czasu na przygotowanie się :( pa
niedziela, 17 listopada 2013
Rozdział 7
Było to piękny domek z basenem
- mam trochę wolnego więc pomyślałem że przyjedziemy tu że by się lepiej poznać - powiedział z uśmiechem . Wzią mnie na ręce i zaniósł do domku , byłam prze szczęśliwa że mogłam być tam z nim . - Harry ale ja nie mam ubrań - powiedziałam z przejęciem
- nie martw się wziołem je po drodze i twoim koleżanką też powiedziałem że będziesz u mnie - powiedział
Miną tydzień i musieliśmy odjeżdżać , niestety przeżyliśmy tam ekstra chwile
- Ola muszę ci coś powiedzieć - powiedział ze smutkiem
- słucham cię Harry - powiedziałam
- bo wiesz ja wyjeżdżam w różna trasy na kilka miesięcy i właśnie z 2 tyg w taką wyjeżdżam , ona naprawde będzie krótka będzie trwałam miesiąc - powiedział czekają na twoją odpowiedź
- ok będę bardzo tęskniła - powiedziałam nie pokazując harremu że jestem smutna
- uf już myślałem że będziesz smutna ale nie martw się będe codziennie pisał i dzwonił - powiedział z uśmiechem
- ok - powiedziałam
- Ola ?? - zapytał
- co ? - zapytałam
- kocham cię ! <3 bardzo bardzo - powiedział z uśmiechem
- ja ciebie też - powiedziałam zarumieniając się
Gdy przyjechaliśmy na miejsce chłopaki żucili się na nas z jakąś gazetą
- patrzcie patrzcie wszędzie o was piszą - powiedział niall
- jak to ?- powiedział harry
- Fanki o ciebie się martwią myślą że zaginołeś - wtrącił zany
Harry szybko wszedł na twittera i napisał
'' Wszystko jest ze mną okej nie zginołem tylko wybrałem się ze swoją dziewczyną do... żebyśmy zostali sami :D kocham was ''
- oj Ola masz przerąbane u fanek - powiedział lou
- jak to ? - powiedziałam ze strachiem
- mo poprostu nie porywa się Harrego Stylesa - powiedział z uśmiechem lou
- ona może - wtrącił harry
- no widzisz - powiedziałam śmiejąc się do lou
- dobra dobra a teraz chodźmy do domu coś zjeść - wtrącił niall
Po godzinie
-Harry jest już 23:00 powinnam iść do domu - powiedziałam
- nie ma mowy zostajesz na noc - powiedział stanowczo harry
- ale harry - powiedziałam
- nie ma ale zostajesz i koniec - powiedział całując mnie w usta
Rano obudził mnie harry bawiąc się moimi włosami
- hej księżniczko - powiedział cując mnie w czoło
- hej - odpowiedziałam
- harry ale dzisiaj już muszę wrócić do domu - odpowiedziałam stanowczo
- no dobże ale się spotkamy dzisiaj ?? - zapytał
- jasne ale później - odpowiedziałam wstając z łóka
Zmieniałam stanik gdy właśnie wszedł harry , okryłam się bluzką
- puka się - odpowiedziałam z uśmiechem
- ja chyba mogę bez pytania wchodzić a zresztą już nie długo cię zobaczę na go - powiedział z uśmieszkiem
- co to ma niby znaczyć ?? knujesz coś bez mojej wiedzy ? - zapytałam zbliżając się do niego
- no chyba nie myślałaś że jak będę odjeżdżał to się nie prześpimy - powiedział z uśmiechiem
- mam taką nadziej - powiedziałam po czym go pocałowałam namiętnie
- sorki ale u ciebie w domu nie mogłem znaleźć towich kosmetyków oprócz szczotki niczego nie znalazłem - powiedział
- Harry ale ja nie używam kosmetyków nie maluje się jestem naturalna - powiedziałam uśmiechając się do niego
- Ale jak to ? - zapytał zdziwiony
- nie maluje się dociera to do ciebie - powiedziałam uśmiechając się
- wow pierwszy raz mam dziewczynę która się nie maluje - powiedział z uśmiechiem
- nie martw się wziołem je po drodze i twoim koleżanką też powiedziałem że będziesz u mnie - powiedział
Miną tydzień i musieliśmy odjeżdżać , niestety przeżyliśmy tam ekstra chwile
- Ola muszę ci coś powiedzieć - powiedział ze smutkiem
- słucham cię Harry - powiedziałam
- bo wiesz ja wyjeżdżam w różna trasy na kilka miesięcy i właśnie z 2 tyg w taką wyjeżdżam , ona naprawde będzie krótka będzie trwałam miesiąc - powiedział czekają na twoją odpowiedź
- ok będę bardzo tęskniła - powiedziałam nie pokazując harremu że jestem smutna
- uf już myślałem że będziesz smutna ale nie martw się będe codziennie pisał i dzwonił - powiedział z uśmiechem
- ok - powiedziałam
- Ola ?? - zapytał
- co ? - zapytałam
- kocham cię ! <3 bardzo bardzo - powiedział z uśmiechem
- ja ciebie też - powiedziałam zarumieniając się
Gdy przyjechaliśmy na miejsce chłopaki żucili się na nas z jakąś gazetą
- patrzcie patrzcie wszędzie o was piszą - powiedział niall
- jak to ?- powiedział harry
- Fanki o ciebie się martwią myślą że zaginołeś - wtrącił zany
Harry szybko wszedł na twittera i napisał
'' Wszystko jest ze mną okej nie zginołem tylko wybrałem się ze swoją dziewczyną do... żebyśmy zostali sami :D kocham was ''
- oj Ola masz przerąbane u fanek - powiedział lou
- jak to ? - powiedziałam ze strachiem
- mo poprostu nie porywa się Harrego Stylesa - powiedział z uśmiechem lou
- ona może - wtrącił harry
- no widzisz - powiedziałam śmiejąc się do lou
- dobra dobra a teraz chodźmy do domu coś zjeść - wtrącił niall
Po godzinie
-Harry jest już 23:00 powinnam iść do domu - powiedziałam
- nie ma mowy zostajesz na noc - powiedział stanowczo harry
- ale harry - powiedziałam
- nie ma ale zostajesz i koniec - powiedział całując mnie w usta
Rano obudził mnie harry bawiąc się moimi włosami
- hej księżniczko - powiedział cując mnie w czoło
- hej - odpowiedziałam
- harry ale dzisiaj już muszę wrócić do domu - odpowiedziałam stanowczo
- no dobże ale się spotkamy dzisiaj ?? - zapytał
- jasne ale później - odpowiedziałam wstając z łóka
Zmieniałam stanik gdy właśnie wszedł harry , okryłam się bluzką
- puka się - odpowiedziałam z uśmiechem
- ja chyba mogę bez pytania wchodzić a zresztą już nie długo cię zobaczę na go - powiedział z uśmieszkiem
- co to ma niby znaczyć ?? knujesz coś bez mojej wiedzy ? - zapytałam zbliżając się do niego
- no chyba nie myślałaś że jak będę odjeżdżał to się nie prześpimy - powiedział z uśmiechiem
- mam taką nadziej - powiedziałam po czym go pocałowałam namiętnie
- sorki ale u ciebie w domu nie mogłem znaleźć towich kosmetyków oprócz szczotki niczego nie znalazłem - powiedział
- Harry ale ja nie używam kosmetyków nie maluje się jestem naturalna - powiedziałam uśmiechając się do niego
- Ale jak to ? - zapytał zdziwiony
- nie maluje się dociera to do ciebie - powiedziałam uśmiechając się
- wow pierwszy raz mam dziewczynę która się nie maluje - powiedział z uśmiechiem
sobota, 9 listopada 2013
Rozdział 6
Gdy weszłam do domu poszłam na górę się wykąpać i ubrałam się w to:
przyszedł mi sms o treści : - Hej śliczna! w parku o 16:00 do zobaczenia xx Harry xx
od razu odpisałam - ok będę do zobaczenie <3 XD . Była Już 15:30 a do parku miałam 30 min więc poszłam . Stał odwrócony do mnie plecami troszkę podbiegłam i od tyłu zamknęłam mu oczy
- kto to? - zapytał
- zagdni - powiedziałam z usmiechcem
- Ola ? - zapytał
- zgadłeś - powiedziałam zabierając mu ręce z oczu
Pocałował mnie w policzek o powiedział
- Hej śliczna zabieram cię .. - powiedział urywając zdanie
- gdzie powiec ? - zapytałam
- nie powiem niespodzianka - powiedział z uśmiechcem
- powiedz bo sie obraże - powiedział z udawaną złością
- nie groź mi - powiedział z usmiechcem
- choć do auta - powiedział
- no dobrze - powiedziałam
Przed wejściem do auta zawiązał mi oczy
- Harry co ty robisz ? - zapytałam ze zdziwieniem
- to ma być nie spodzianka - powiedział
Wszed do samochodu i odjechaliśmy po 30 min zatrzymaliśmy się
- poczekaj to jeszcze nie tu musze coś tu załatwić nie odsłaniaj opaski tu jest kamera więc będe widzał co ty robisz - powiedział wysiadając zamkną mnie i poszed
Po 15 min wrucił pakując coś do bagażnika i wśadł do samochodu teraz jedziemy do niespodzianki - powiedział uśmiechając się.
Oczami moimi
Harry coś pakował do bagażnika ciekawe co chciałbym już być na miejscu i zobaczyć co za nie spodzianke mi zrobił .
Wreście przyjechaliśmy na miejsce , Harry pierwsze wysiadł z samochodu otworzył mi dzrwi i to co mi się ukazało to było chyba niebo
przyszedł mi sms o treści : - Hej śliczna! w parku o 16:00 do zobaczenia xx Harry xx
od razu odpisałam - ok będę do zobaczenie <3 XD . Była Już 15:30 a do parku miałam 30 min więc poszłam . Stał odwrócony do mnie plecami troszkę podbiegłam i od tyłu zamknęłam mu oczy
- kto to? - zapytał
- zagdni - powiedziałam z usmiechcem
- Ola ? - zapytał
- zgadłeś - powiedziałam zabierając mu ręce z oczu
Pocałował mnie w policzek o powiedział
- Hej śliczna zabieram cię .. - powiedział urywając zdanie
- gdzie powiec ? - zapytałam
- nie powiem niespodzianka - powiedział z uśmiechcem
- powiedz bo sie obraże - powiedział z udawaną złością
- nie groź mi - powiedział z usmiechcem
- choć do auta - powiedział
- no dobrze - powiedziałam
Przed wejściem do auta zawiązał mi oczy
- Harry co ty robisz ? - zapytałam ze zdziwieniem
- to ma być nie spodzianka - powiedział
Wszed do samochodu i odjechaliśmy po 30 min zatrzymaliśmy się
- poczekaj to jeszcze nie tu musze coś tu załatwić nie odsłaniaj opaski tu jest kamera więc będe widzał co ty robisz - powiedział wysiadając zamkną mnie i poszed
Po 15 min wrucił pakując coś do bagażnika i wśadł do samochodu teraz jedziemy do niespodzianki - powiedział uśmiechając się.
Oczami moimi
Harry coś pakował do bagażnika ciekawe co chciałbym już być na miejscu i zobaczyć co za nie spodzianke mi zrobił .
Wreście przyjechaliśmy na miejsce , Harry pierwsze wysiadł z samochodu otworzył mi dzrwi i to co mi się ukazało to było chyba niebo
Rozdział 5
Poszedł do pokoju po jakąś bluzkę dla mnie i przyniósł tą :
Poszłam się przebrać do łazienki bluzka zakrywała mi majtki więc nie musiałam ubierać spodenek. Położyłam się do łóżka Harrego. Harry położył się koło mnie więc nie musiałam się w kołdrę przytulać przytuliłam się do niego on mnie obją i zasnęliśmy . Obudził mnie Harry ponieważ pocałował mnie w policzek otworzyłam oczy prze ciągnełam się
- hej śliczna! wstałaś to idę robić kawę - uśmiechną sie
- no dobrze ale musisz mnie odprowadzić do domu - powiedziałam z uśmiechcem .
- Już idę - powiedział
Wstał i poszedł na du ja za ten czas umyłam się i ubrałam zeszłam na dłu siedzieli już tam chłopcy i patrzyli z otwartymi buziami na mnie
- wow ty to powinnaś zastać modelką z tymi nogami - powiedział Niall
- nie ja nie chcę że by aż taka chuda była - wtrącił Harry
- ale ona już jest patyczkiem - powiedział Liam
- dobra dobra już skończyliście? jestem fotografką a nie żadną modelką i nie rwe się do tego bo uważam że są za chude - powiedziałam .
Wipiłam razem z Harrym kawę i poprosiłam że by mnie odprowadził gdy szliśmy za rękę ktoś zrobił nam zdjęcie ponieważ blysneło nam przed oczmi Harry się uśmiechną i powiedział
- Tak jutro będziemy na pierwszej stronie gazet - powiedział z usmiechcem
- tak na pewno - powiedziałam uśmiechcając się do niego .
Na porzegnanie pocałował mnie w policzek i powiedział
- długo bez ciebie nie wytrzymam więc wyśle ci sms o gdzie się spotkamu dobrze ? - zapytał
- okej - odpowiedziałam
Pocałowałam go jeszcze raz na pożegnanie .
Poszłam się przebrać do łazienki bluzka zakrywała mi majtki więc nie musiałam ubierać spodenek. Położyłam się do łóżka Harrego. Harry położył się koło mnie więc nie musiałam się w kołdrę przytulać przytuliłam się do niego on mnie obją i zasnęliśmy . Obudził mnie Harry ponieważ pocałował mnie w policzek otworzyłam oczy prze ciągnełam się
- hej śliczna! wstałaś to idę robić kawę - uśmiechną sie
- no dobrze ale musisz mnie odprowadzić do domu - powiedziałam z uśmiechcem .
- Już idę - powiedział
Wstał i poszedł na du ja za ten czas umyłam się i ubrałam zeszłam na dłu siedzieli już tam chłopcy i patrzyli z otwartymi buziami na mnie
- wow ty to powinnaś zastać modelką z tymi nogami - powiedział Niall
- nie ja nie chcę że by aż taka chuda była - wtrącił Harry
- ale ona już jest patyczkiem - powiedział Liam
- dobra dobra już skończyliście? jestem fotografką a nie żadną modelką i nie rwe się do tego bo uważam że są za chude - powiedziałam .
Wipiłam razem z Harrym kawę i poprosiłam że by mnie odprowadził gdy szliśmy za rękę ktoś zrobił nam zdjęcie ponieważ blysneło nam przed oczmi Harry się uśmiechną i powiedział
- Tak jutro będziemy na pierwszej stronie gazet - powiedział z usmiechcem
- tak na pewno - powiedziałam uśmiechcając się do niego .
Na porzegnanie pocałował mnie w policzek i powiedział
- długo bez ciebie nie wytrzymam więc wyśle ci sms o gdzie się spotkamu dobrze ? - zapytał
- okej - odpowiedziałam
Pocałowałam go jeszcze raz na pożegnanie .
piątek, 8 listopada 2013
Rozdział 4
Weszliśmy do pokoju Harrego był bardzo przytulny na swoim stoliku miał postawione zdjęcie mamy odwrócił mnie przodem do jego twarzy i powiedział :
- Jak się zgodzisz zrobię ci zdjęcie i postawię koło mojej mamy - odpowiedział
- zgadzasz się ? - zapytał
- ok ale uprzedzam za ładnie na zdjęciach nie wychodzę - odpowiedziałam z uśmiechem
Harry powiedział że pójdziemy do parku zrobić to zdjęcie więc poszliśmy w parku były słuche liście i drzewa bez liści usiadłam sobie na pnie jakiegoś drzewa i Harry mi zrobił zdjęcie zdjęcie wyglądało tak :
Poszliśmy z Harrym znowu do jego domu aby wywołać zdjęcia harry gdy to zrobił Wyciągną z swojej szafki ramkę i włożył do niej moje zdjęcie. Uśmiechnełam się szeroko i zapytałam
- a masz swoje zdjęcie jakieś bo ja tez chce mieć ? - zapytałam z uśmiechem
- tak zaraz ci dam - odpowiedział śmiejąc się od ucha do ucha. Wyszedł do innego pokoju i zachwile przyszedł z zdjęciem
- proszę to dla ciebie - uśmiechną sie .
Zdjęcie wyglądało tak :
- Dziękuje - odpowiedziałam z uśmiechem i pocałowałm go w policzek .
Pchnełam Harrego na łóżko i zaczelśmy się namiętnie całować i nagle wszedł do pokoju blondyn i powiedział
- no gołąbaczki nie chce wam przeszkadzać ale jest kolacja chyba że nie chcecie zjeść to ja zjem za was - odpowiedział z uśmiechcem miły blądyn .
- Już zaraz idziemy tylko musimy skończyć - odpowiedział z uśmiechem harry .
Dokończyliśmy To co mieliśmy dokończyć i poszliśmy na dłu chłopcy już siedzieli przy stole i jedli pizze harry szarpną mnie za rękę i stojąc cętralnie przed nimi powiedział
- Chciałbym wam przedstawić moją nową dziewczynę Olę - odpowiedział z uśmiechem patrząc się na mnie .
Każdy z tych chłopców wstawał po kolei i podawał mi rękę przedstawiają się gdy już każdy z nich mi się przedstawiał przysiedlśmy się o nich i zaczelśmy jeść pizze wieczór miną ekstra ponieważ chłopcy opowiadali różne kawały i mówili o swoich śmiesznych przygodach . Wieczór szybko miną nawet nie wiem kiedy byłam zmęczona nie miałam siły dojść do domu więc Harry postanowił że zostanę u niego na noc .
- Jak się zgodzisz zrobię ci zdjęcie i postawię koło mojej mamy - odpowiedział
- zgadzasz się ? - zapytał
- ok ale uprzedzam za ładnie na zdjęciach nie wychodzę - odpowiedziałam z uśmiechem
Harry powiedział że pójdziemy do parku zrobić to zdjęcie więc poszliśmy w parku były słuche liście i drzewa bez liści usiadłam sobie na pnie jakiegoś drzewa i Harry mi zrobił zdjęcie zdjęcie wyglądało tak :
- a masz swoje zdjęcie jakieś bo ja tez chce mieć ? - zapytałam z uśmiechem
- tak zaraz ci dam - odpowiedział śmiejąc się od ucha do ucha. Wyszedł do innego pokoju i zachwile przyszedł z zdjęciem
- proszę to dla ciebie - uśmiechną sie .
Zdjęcie wyglądało tak :
- Dziękuje - odpowiedziałam z uśmiechem i pocałowałm go w policzek .
Pchnełam Harrego na łóżko i zaczelśmy się namiętnie całować i nagle wszedł do pokoju blondyn i powiedział
- no gołąbaczki nie chce wam przeszkadzać ale jest kolacja chyba że nie chcecie zjeść to ja zjem za was - odpowiedział z uśmiechcem miły blądyn .
- Już zaraz idziemy tylko musimy skończyć - odpowiedział z uśmiechem harry .
Dokończyliśmy To co mieliśmy dokończyć i poszliśmy na dłu chłopcy już siedzieli przy stole i jedli pizze harry szarpną mnie za rękę i stojąc cętralnie przed nimi powiedział
- Chciałbym wam przedstawić moją nową dziewczynę Olę - odpowiedział z uśmiechem patrząc się na mnie .
Każdy z tych chłopców wstawał po kolei i podawał mi rękę przedstawiają się gdy już każdy z nich mi się przedstawiał przysiedlśmy się o nich i zaczelśmy jeść pizze wieczór miną ekstra ponieważ chłopcy opowiadali różne kawały i mówili o swoich śmiesznych przygodach . Wieczór szybko miną nawet nie wiem kiedy byłam zmęczona nie miałam siły dojść do domu więc Harry postanowił że zostanę u niego na noc .
Rodział 3
Mieszkali niedaleko więc doszliśmy w 3 min i Harry przed wejściem do domu złapał z nadgarstek i powiedział :
- Jak tam wejdziemy to się nie przestrasz bo moi przyjaciele to psychole - z uśmiechem powiedział
- dobrze nie przestraszę się - zaśmiałam się
Otworzył dźwi i zbobaczyłam 4 chłopaków siedzących na kanapie siedzących bardzo grzecznie siedzących. Poprosiłam Harrego żeby się nachylił żeby mu coś powiedzieć Harry się nachylił i powiedziałam
- Dlaczego mówiłeś że są nieogarnięci jak siedzą grzecznie - zaśmiałam się
Harry uśmiechną się i powiedział mi do ucha
- Oni tylko pozory takie sprawiają - zaśmiał się
Chłopaki byli tak wpatrzeni w ten film że nawet nie zauważyli że z Harrym przyszłam. Nagle Jeden z nich odwrócił się i popatrzył się na nasze ręce trzymające się i wykrzykną na cały głos
- Harry ty mnie zdradzasz ! - Krzykną głośno wybiegając z pokoju
Harry się zaśmiał tak jak reszta chłopaków także nie miałam się czym obawiać. Harry Szarpną mnie za rękę i wyciągną do swojego pokoju na górze .
- Jak tam wejdziemy to się nie przestrasz bo moi przyjaciele to psychole - z uśmiechem powiedział
- dobrze nie przestraszę się - zaśmiałam się
Otworzył dźwi i zbobaczyłam 4 chłopaków siedzących na kanapie siedzących bardzo grzecznie siedzących. Poprosiłam Harrego żeby się nachylił żeby mu coś powiedzieć Harry się nachylił i powiedziałam
- Dlaczego mówiłeś że są nieogarnięci jak siedzą grzecznie - zaśmiałam się
Harry uśmiechną się i powiedział mi do ucha
- Oni tylko pozory takie sprawiają - zaśmiał się
Chłopaki byli tak wpatrzeni w ten film że nawet nie zauważyli że z Harrym przyszłam. Nagle Jeden z nich odwrócił się i popatrzył się na nasze ręce trzymające się i wykrzykną na cały głos
- Harry ty mnie zdradzasz ! - Krzykną głośno wybiegając z pokoju
Harry się zaśmiał tak jak reszta chłopaków także nie miałam się czym obawiać. Harry Szarpną mnie za rękę i wyciągną do swojego pokoju na górze .
poniedziałek, 4 listopada 2013
Rozdział 2
Rozdział 2
Gdy to opowiedziałam Juli i Marysi zaśmiały się i powiedziały że będą trzymać kciuki z mnie i harrego żebyśmy byli razem . Popatrzyłam na zegarek była 16:00 więc zaczęłam się już ubierać ubrałam się w to
i schodziłam w dłu kiedy zobaczyłam jak harry flirtuje z moją niby przyjaciółką . - o widzę że się poznaliście ale przedstawię was w prawdziwej waszej odsłonię - powiedziałam - Harry poznaj to jest niby moja przyjaciółka julka, julka poznaj Harry świnia - odpowiedziałam. Stali ze zdziwionymi minami. - a teraz możecie się iść pieprzyć - powiedziałam z łazmi w oczach biegnąć na górę do pokoju. - ej co wyście jej zrobili jeszcze w takim stanie jej nie widziałam - powiedziałam Marysia do nich. Harry i Marysia pobiegli za mną na górę a julka zatrzymywała go. Siedziałam na łóżku płacząc w poduszkę wtedy poczułam ciepłą rękę na ramieniu wiedziałam że to ręka harrego przeczuwałam to podniosłam się i wtuliłam się w jego ramiona on mnie mocno obją i przeprosił , marysia szarpnęła julka za rękę żeby ona wyszła a ona stała jak wryta i wydusiła tylko z siebie - harry ale ty mówiłeś że mnie kochasz i że będziemy razem - powiedziała patrząc na niego - ja ci nic nie obiecywałem dałem ci tylko numer telefonu bo mnie o niego prosiłaś- powiedział. Ja mu wieżyłam bo już nie jeden raz julka mnie okłamała i zabierał mi chłopaka. Harry podniusł mi buzie do góry i zapytała - to idziesz do mnie proszę chcę cię przedstawić chłopakom.Podnieśliśmy się z łóżka i zeszliśmy na dłu powiedziałam marysi gdzie idę i wyszliśmy.
Gdy to opowiedziałam Juli i Marysi zaśmiały się i powiedziały że będą trzymać kciuki z mnie i harrego żebyśmy byli razem . Popatrzyłam na zegarek była 16:00 więc zaczęłam się już ubierać ubrałam się w to
i schodziłam w dłu kiedy zobaczyłam jak harry flirtuje z moją niby przyjaciółką . - o widzę że się poznaliście ale przedstawię was w prawdziwej waszej odsłonię - powiedziałam - Harry poznaj to jest niby moja przyjaciółka julka, julka poznaj Harry świnia - odpowiedziałam. Stali ze zdziwionymi minami. - a teraz możecie się iść pieprzyć - powiedziałam z łazmi w oczach biegnąć na górę do pokoju. - ej co wyście jej zrobili jeszcze w takim stanie jej nie widziałam - powiedziałam Marysia do nich. Harry i Marysia pobiegli za mną na górę a julka zatrzymywała go. Siedziałam na łóżku płacząc w poduszkę wtedy poczułam ciepłą rękę na ramieniu wiedziałam że to ręka harrego przeczuwałam to podniosłam się i wtuliłam się w jego ramiona on mnie mocno obją i przeprosił , marysia szarpnęła julka za rękę żeby ona wyszła a ona stała jak wryta i wydusiła tylko z siebie - harry ale ty mówiłeś że mnie kochasz i że będziemy razem - powiedziała patrząc na niego - ja ci nic nie obiecywałem dałem ci tylko numer telefonu bo mnie o niego prosiłaś- powiedział. Ja mu wieżyłam bo już nie jeden raz julka mnie okłamała i zabierał mi chłopaka. Harry podniusł mi buzie do góry i zapytała - to idziesz do mnie proszę chcę cię przedstawić chłopakom.Podnieśliśmy się z łóżka i zeszliśmy na dłu powiedziałam marysi gdzie idę i wyszliśmy.
Rozdział 1
Rozdział 1
Od Roku mieszkałam w Londynie z Moimi przyjaciółkami Marysią i Julą . Mieszkałyśmy w Willi koło jakiś sławnych chłopaków ale nie widziałyśmy kto to. Lecz zawsze jak wychodziłyśmy z domu wychodzili oni, i zawsze ten sam chłopak się do mnie uśmiechał miał śliczne lokowane włosy i szmaragdowe oczy . Pewnego dnia postanowiłam wyjść bez dziewczyn ubrałam się w to:
Gdy wyszłam zobaczyłam jak on wychodzi też bez chłopaków mówiłam sama do siebie - Czyżby zabieg okoliczności nie sądzę - tak się zamyśliłam że niechcący weszłam w niego. - Oj przepraszam - wydusiłam z siebie -nic się nie stało - powiedział swoją seksowną chrypą i się uśmiechną. - Masz jakieś plany na dzisiejszy wieczór - zapytał. - Nie chyba że czytanie książki się wlicza w coś robienie - odpowiedziałam z uśmiechem.- nie raczej nie a tak w ogóle jestem harry - odpowiedział z uśmiechem. - Ola - odpowiedziałam
- to wracając dałabyś się zaprosić wieczorem do mnie do domu?- zapytał nie śmiało - no nie wiem a nie będę przeszkadzać?- zapytałam - nie oczywiście że nie to do zobaczenia wieczorem o 18 bo już muszę iść pa śliczna - powiedział z uśmiechem wsiadając do limuzyny.- muszę się wrucić do domu i opowiedzieć wyszystko juli i marysi.
To tyle bo muszę iść zjeść objad może jeszcze dzisiaj do kończę.
Od Roku mieszkałam w Londynie z Moimi przyjaciółkami Marysią i Julą . Mieszkałyśmy w Willi koło jakiś sławnych chłopaków ale nie widziałyśmy kto to. Lecz zawsze jak wychodziłyśmy z domu wychodzili oni, i zawsze ten sam chłopak się do mnie uśmiechał miał śliczne lokowane włosy i szmaragdowe oczy . Pewnego dnia postanowiłam wyjść bez dziewczyn ubrałam się w to:
Gdy wyszłam zobaczyłam jak on wychodzi też bez chłopaków mówiłam sama do siebie - Czyżby zabieg okoliczności nie sądzę - tak się zamyśliłam że niechcący weszłam w niego. - Oj przepraszam - wydusiłam z siebie -nic się nie stało - powiedział swoją seksowną chrypą i się uśmiechną. - Masz jakieś plany na dzisiejszy wieczór - zapytał. - Nie chyba że czytanie książki się wlicza w coś robienie - odpowiedziałam z uśmiechem.- nie raczej nie a tak w ogóle jestem harry - odpowiedział z uśmiechem. - Ola - odpowiedziałam
- to wracając dałabyś się zaprosić wieczorem do mnie do domu?- zapytał nie śmiało - no nie wiem a nie będę przeszkadzać?- zapytałam - nie oczywiście że nie to do zobaczenia wieczorem o 18 bo już muszę iść pa śliczna - powiedział z uśmiechem wsiadając do limuzyny.- muszę się wrucić do domu i opowiedzieć wyszystko juli i marysi.
To tyle bo muszę iść zjeść objad może jeszcze dzisiaj do kończę.
Bohaterowie
Hej to jest mój pierwszy blog na początku może być smętny ale jakoś z czasem się poprawie :D
Mam nadzieje że wam się spodoba ponieważ mam bujną wyobraźnie
Bohaterowie główni
Harry Styles
Aleksandra[T.N]
I reszta zespołu 1D a reszty sie w trakcie do wiecie :D Mam jeszcze jedną proźbę aby komętować i nie patrzeć na moje błędy ponieważ jestem dyslektyczkę i robię straszne błędy
Mam nadzieje że wam się spodoba ponieważ mam bujną wyobraźnie
Bohaterowie główni
Harry Styles
Aleksandra[T.N]
I reszta zespołu 1D a reszty sie w trakcie do wiecie :D Mam jeszcze jedną proźbę aby komętować i nie patrzeć na moje błędy ponieważ jestem dyslektyczkę i robię straszne błędy
Subskrybuj:
Posty (Atom)