Gdy weszłam do domu poszłam na górę się wykąpać i ubrałam się w to:
przyszedł mi sms o treści : - Hej śliczna! w parku o 16:00 do zobaczenia xx Harry xx
od razu odpisałam - ok będę do zobaczenie <3 XD . Była Już 15:30 a do parku miałam 30 min więc poszłam . Stał odwrócony do mnie plecami troszkę podbiegłam i od tyłu zamknęłam mu oczy
- kto to? - zapytał
- zagdni - powiedziałam z usmiechcem
- Ola ? - zapytał
- zgadłeś - powiedziałam zabierając mu ręce z oczu
Pocałował mnie w policzek o powiedział
- Hej śliczna zabieram cię .. - powiedział urywając zdanie
- gdzie powiec ? - zapytałam
- nie powiem niespodzianka - powiedział z uśmiechcem
- powiedz bo sie obraże - powiedział z udawaną złością
- nie groź mi - powiedział z usmiechcem
- choć do auta - powiedział
- no dobrze - powiedziałam
Przed wejściem do auta zawiązał mi oczy
- Harry co ty robisz ? - zapytałam ze zdziwieniem
- to ma być nie spodzianka - powiedział
Wszed do samochodu i odjechaliśmy po 30 min zatrzymaliśmy się
- poczekaj to jeszcze nie tu musze coś tu załatwić nie odsłaniaj opaski tu jest kamera więc będe widzał co ty robisz - powiedział wysiadając zamkną mnie i poszed
Po 15 min wrucił pakując coś do bagażnika i wśadł do samochodu teraz jedziemy do niespodzianki - powiedział uśmiechając się.
Oczami moimi
Harry coś pakował do bagażnika ciekawe co chciałbym już być na miejscu i zobaczyć co za nie spodzianke mi zrobił .
Wreście przyjechaliśmy na miejsce , Harry pierwsze wysiadł z samochodu otworzył mi dzrwi i to co mi się ukazało to było chyba niebo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz